niedziela, 11 lipca 2010

Wariacje na temat...Tiramisu

Tak naprawdę według przepisu ciasto to powinno wyglądać jak markizy -czyli masę przekłada sie do rękawa i wyciska na blachę niewielkie ciasteczka, a po upieczeniu między nie daje sie krem. Ale jak już kiedyś wspominałam mam mały piekarnik i musiałabym takie ciasteczka robić na kilka tur.Wlałam więc całe ciasto do formy ,a potem posmarowałam kremem.Wizualnie nie jest piękne,ale smak!!Pycha.Jeśli ktoś,tak jak ja lubi posmak kawy w cieście, to to jest przepis dla niego.Inny sekret to krem-zrobiony z serka mascarpone.Idealnie pasuje do całości.Polecam:)Ciasto zniknęło w mig w czeluściach naszych żołądków:)


Składniki
* 5 jajek (osobno białka i żółtka)
* 1 szklanka cukru
* 3 łyżki kawy rozpuszczalnej
* pół szklanki mąki
* 1/4 łyżeczki soli
* kakao

Krem:

* opakowanie serka mascarpone(użyłam mniejszego)
* 1/4 szklanki cukru pudru
* odrobina aromatu migdałowego

Mikserem ubić żółtka z połową cukru do białości .Dodać kawę rozpuszczalną i dalej ubijać przez chwilę do gładkiej masy. Dodać mąkę, dokładnie wymieszać .

W drugim garnku/misce ubić białka ze szczyptą soli, do sztywności. Dodać pozostałe pół szklanki cukru,ubijać przez chwilę.

Białka wymieszać z masą z żółtek(stopniowo dodając białka ),delikatnie mieszać.

Jeśli chcecie zrobić ciasteczka ala markizy to masę należy przełożyć do rękawa i na wysmarowaną blachę wyciskać niewielkie ciasteczka w odległości od siebie,posypać kakao. Piec ok 15minut. Ja zrobiłam to ciasto z prostokątnej formie, którą uprzednio wysmarowałam masłem i posypałam bułką tartą.Masę posypać kakao i piec 65min w temp 170st.-do suchego patyczka (czas zależy od piekarnika, ciasto trzeba sprawdzać)

Po upieczeniu składniki na krem dokładnie wymieszać i posmarować ciasto.

1 komentarz:

  1. stwierdzam że zostaje na dłużej, bo ten smak i widok!! kawy mnie skusił, oj oj, ja jestem jakim kawowo-ciastowym smakoszem.
    Praktycznie rzadko piekę bo... trudno mi zapuścić korzenie w jeszcze nie swojej kuchni, ale jak już ona się stanie, to Twoje przepisy jak znalazł bo zdjęcia mówią same za siebie. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń