piątek, 11 czerwca 2010

Muffiny z truskawkami i migdałową posypką

Szukam sobie przepisów w internecie i próbuje ''na sobie''.Tak było z muffinami truskawkowymi z posypką migdałową.Piekłam je w formie silikonowej, która wymaga wprawy ,gdyż wygina sie i trudno ją utrzymać. Z drugiej strony muffiny bardzo łatwo z niej wychodzą.Jeśli sie do niej nie przyzwyczaję,to przejdę na twardą-tradycyjna formę.I jeszcze jedna uwaga-często spotykam sie z zatroskanymi uwagami kobiet,że ich wypieki lub potrawy nie wychodzą tak samo jak na zdjęciach w książkach kucharskich lub na blogach kulinarnych.Mnie też często wychodzą dziwolągi i pokraki oraz zakalce.Nie należy sie tym w ogóle przejmować!!Strasznie podobało mi sie podejście Julii Child, która była straszną niezdarą w kuchni,co nie przeszkodziło jej zrobić kariery i wydać książki kucharskiej!!Jeśli ktoś szuka papilotek (bibułek)do muffinow to można je tanio kupić na allegro.


Składniki na około 14 muffinek:

* 2 szklanki mąki
* 3/4 szklanki cukru
* 1 łyżeczka proszku do pieczenia
* 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
* 1/4 łyżeczki soli
* 2 jajka
* pół szklanki oleju
* 3/4 szklanki mleka
* około 1,5 szklanki pokrojonych truskawek(dałam 20dkg)

Posypka migdałowa:

* 100 g zmielonych migdałów-to akurat jedno opakowanie(jeśli ktoś nie ma jak zmielić migdałów-jak ja:)))proszę wsypać migdały do woreczka i rozbić je młotkiem lub tłuczkiem-dobre na odreagowanie stresów-jak mówi Nigella Lawson;)
* 20 g masła
* 3 łyżeczki cukru
Przygotowanie posypki:w miseczce połączyć składniki.Gotowe.

Przygotować dwa garnki lub miski. W jednym wymieszać suche składniki: mąkę, cukier, proszek do pieczenia, sodę, sól. W drugim mokre: olej,jajka, mleko. Mokre składniki wlać do suchych i lekko wymieszać. Dodać truskawki i lekko wymieszać.
Formę do muffinek wyłożyć papilotkami, wypełnić ciastem. Posypać kruszonką.

Piec około 25-30 minut w 190ºC. Studzić na kratce.PS.mnie te muffinki smakują najlepiej następnego dnia po upieczeniu:)

2 komentarze:

  1. Koniecznie muszę je upiec....ale chyba się uda dopiero za rok, bo przy karmieniu piersią truskawki i migdały odpadają.....co się jednak odwlecze to nie uciecze.....

    OdpowiedzUsuń
  2. Olu-jak najbardziej polecam!i masz racje-co sie odwlecze....A tymczasem beda sie pojawiać nowe przepisy,wiec mam nadzieję,że któryś podpasuje:)Pozdrawiam serdecznie Mamusiu!

    OdpowiedzUsuń